Był to bardzo pracowity weekend dla polskich kolarzy, ale i też bardzo owocny.
W sobotnim klasyku Souvenir Louison Bobet 5. pozycję zajął Tomasz Olejnik. Jego brat Michał był 14. (oboje reprezentują ekipę USSA PAVILLY BARENTIN). Na 39. miejscu uplasował się Wojciech Sykała (ES Torigni), zaś 49. jego kolega klubowy-Kacper Kistowski.
Jeszcze lepiej zaprezentował się Michał Olejnik, który zajął 1 miejsce w klasyku Curcuit Morbihan, 9. był jego brat Tomasz, zaś 16 Piotr Zieliński (VC Pays Lorient). Warto też dodać, że w roku 2013 również ten klasyk padł łupem polaka.
Na trasie sobotniego klasyku Chateauroux-Limoges była trójka polaków z ekipy APOGE Cycliste 5. był Piotr Polus ,a 12. Michał Michciński. Łukasz Klaśinski 27.
Również w sobotę na starcie klasyku Transversale de As de Ain oglądaliśmy dwójkę polaków z ekipy UC Aubenas, którzy dojechali do mety w zasadniczym peletonie na 52, pozycji był Kamil Migdoł, 61. Miejsce zajął Adrian Karpiuk. Warto też dodać, że Adrian wraca po rocznej przerwie, a nawiasem mówiąc w swoim życiorysie ma już sporo bardzo dobrych wyników.
Również dwójka polaków, tym razem z ekipy ASPTT Nancy startowała w ten weekend.
W sobotę w klasyku GP Carreuls Mateusz Kwiatkowski był 28. zaś Kamil Gwiazda nie ukończył bardzo trudnego wyścigu. Niedzielne zmagania nie poszły po myśli wymienionej dwójki. W połowie dystansu kraksa wydatnie podzieliła peleton i obydwu naszych krajan nie ukończyło zmagań.
Pierwszą wygraną na wyścigu niższej rangi we francuskim peletonie odniósł Patryk Krzywda (UVCA TROYES). Wygrał on Klasyk Prix De Bologne.
Mateusz
