Co zrobić, aby latem cieszyć się jeszcze większą aktywnością fizyczną?

59

Wycieczki w góry, jazda na rowerze, nurkowanie – miłośnicy sportu nie odpuszczają nawet w wakacje. Jak uchronić się przed chorobami i kontuzjami? Dowiedz się co zrobić, gdy ugryzie cię żmija zygzakowata. Sprawdź, który krem najlepiej zabezpieczy cię przed słońcem oraz dlaczego na basen warto zabrać woreczek foliowy.

40% Polaków ćwiczy przynajmniej raz w tygodniu – wynika raportu Centrum Badania Opinii Publicznej. Najpopularniejszymi aktywnościami są jazda na rowerze, bieganie, pływanie i piesze wędrówki, które uprawiamy najchętniej latem. Warto wówczas pamiętać o kilku zasadach.

Chroń skórę i oczy


Jeżdżąc na rowerze, biegając i spacerując narażamy się na silne działanie słońca, dlatego tak ważne jest zadbanie o odpowiednie filtry w kremie.

Który jest najlepszy?

Idealny preparat ma filtry przeciw promieniowaniu UVA i UVB, na etykiecie oznaczony jest symbolem 50+. Taki krem należy nakładać 15-20 minut przed wyjściem z domu i powtarzać czynność co dwie godziny – mówi dr n. med. Ewa Rudnicka, dermatolog w Klinice Demeter w Warszawie.

Podstawa to również dobre okulary przeciwsłoneczne. Najtańsze modele zazwyczaj zbudowane są z przyciemnianego plastiku, który częściej szkodzi niż pomaga – źrenica przystosowuje się do ciemności, rozszerza i wpada do niej więcej promieni niż bez takiego “zabezpieczenia”. Najlepiej kupować okulary u optyka i poprosić go o sprawdzenie czy dany model ma odpowiednie filtry, które chronią częściowo lub całkowicie przed szkodliwym promieniowaniem UVA  i UVB.

 

Uzupełniaj płyny – nie tylko wodą

Lekarze zalecają, żeby spożywać około 2,5 litra wody dziennie. Uprawiając aktywność fizyczną w wysokich temperaturach automatycznie zwiększamy zapotrzebowanie organizmu na płyny. Najlepiej żeby woda miała temperaturę pokojową.

 

Wysokie temperatury sprawiają, że wraz z potem tracimy sód, który ma wpływ na równowagę elektrolitową w organizmie. Warto wybierać wodę, która ma zwiększoną zawartość tego pierwiastku. Dobrym rozwiązaniem jest również picie herbaty miętowej lub wody z dodatkiem mięty. Mięta ma działanie ochładzające organizm. W upalne dni uzupełnieniem diety powinny być także produkty bogate w potas. Nieocenione są tu pomidory i sok pomidorowy – mówi Danuta Lis, specjalista dietetyk w Klinice Demeter w Warszawie.

Ochrona ręcznika i ubrań


Regularne pływanie nie tylko zwiększa przepływ krwi w organizmie, ale również poprawia pracę układu oddechowego, a także usprawnia przemianę materii. Niestety baseny publiczne mają wady – bakterie, wirusy i pasożyty mogą być poważnym zagrożeniem dla organizmu. Głównym wrogiem skóry jest grzybica. Wystarczy stanąć na miejscu, gdzie wcześniej przechodził chory na grzybicę, żeby się nią zarazić. Dlatego tak ważne jest używanie klapek i japonek.

Trzeba również uważać na zagrożenia czyhające na układ moczowo płciowy. Na basenie można zarazić się między innymi grzybicą. Trzeba zawsze używać własnego ręcznika i nie zostawiać go w przypadkowych miejscach. Wszelkie krzesła i szafki są siedliskiem licznych bakterii. Ubrania oraz ręczniki zawsze trzeba chować do reklamówki. Wystrzegajmy się również siadania na ławce bez ubrań – mówi dr Zbigniew Cierpisz, ginekolog w Klinice Demeter w Warszawie.

Groźne ukąszenia


Biegając lub spacerując po lasach, odsłoniętych pagórkach, nasłonecznionych polach możemy spotkać żmiję zygzakowatą. Sama z siebie nie jest agresywna, ale przypadkowe nadepnięcie może zakończyć się atakiem. Na skórze widać wtedy dwie niewielkie rany, a z czasem pojawia się obrzęk i ból. Dodatkowo mogą pojawić zawroty głowy, zaburzenia żołądkowe i gorączka. Co wtedy zrobić?

Miejsce ukąszenia należy umyć i obłożyć lodem. Ważne jest również unieruchomienie kończyny, ponieważ praca mięśni może przyśpieszyć wchłanianie jadu. Nie należy nacinać ukąszenia i odsysać krwi z jadem. Wskazana jest wizyta u lekarza, który poda surowicę i zastosuje profilaktykę przeciwtężcową – mówi dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz, internista w Klinice Demeter w Warszawie.

Poważne konsekwencje może przynieść również spotkanie z szerszeniem. O ile samo użądlenie nie jest bolesne, jad może spowodować uczucie duszności, obrzęk szyi i twarzy, wysypkę. Użądlenie należy schłodzić, a kończynę unieruchomić. W przypadku utraty przytomności należy wezwać karetkę. Lekarz zastosuje dożylnie odpowiednie, szybko działające leki.