Witajcie!
Nowy rok, nowe cele i wyzwania. Dość długo nie było mnie na blogu, ale media na pewno przekazały co nie co. Nie będę pisać co było u mnie złego, jakie były smutki czy żale, ze starym rokiem puściłam to wszystko w niepamięć! W tym spotkaniu z Wami powiem co mnie czeka, co się zmieniło jakie są moje plany i cele. Znaczącą zmianą dla mnie w tym roku będzie nieobecność toru! Wielu z Was pyta dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że nigdy nie czułam się na nim swobodnie i nie dawał mi tyle radości co jazda na szosie. Są też powody prywatne, ale o nich nie będę się rozpisywać, znajdują się już po drugiej stronie i na pewno nie mają już dostępu do obecnej Gieni.
Kolejnym powodem dość znaczącym jest to, że nie miałam odczucia, że się rozwijam, pomijając elementy techniczne, które nawet w momencie odejścia nie były jeszcze idealne. Tor to część mojego życia, której wyciąć się nie da.
Były piękne chwile były też i gorsze. W tym momencie jedynie pragnę podziękować Trenerowi Grzegorzowi Ratajczykowi, który otworzył mi furtkę do innego kolarstwa a także dziewczynom i całej obsłudze za wspólne zwycięstwa i porażki. Tor dużo mnie nauczył i dał nowe możliwości. Jest dużo elementów, które wyniosę z jazdy na torze i pozostaną one ze mną na długo. Nadszedł czas decyzji i dlatego jest ona jaka jest.
W tym roku pomyślę trochę więcej o sobie. Będę żyła tak, żeby być szczęśliwą w każdej dziedzinie mojego życia. Nie oznacza to jednak, że zapomnę o innych.
Zawsze jestem gotowa to pomocy jeśli nadejdzie taka potrzeba.
Zmiany jakże miłe! Więcej Polaków w ekipie BTC City Ljubljana! Ukochany mąż Miłosz! Najważniejsza osoba w moim życiu i pierwsza podpora w każdej sytuacji. Ania Plichta, dziewczyna którą osobiście znam od nie dawna. Wystarcza to jednak by jej zaufać! Miałyśmy możliwość współpracować razem w kadrze, dogadywałyśmy się świetnie. Mamy podobne podejście i wierzę, że razem stworzymy mocny polski duet słoweńskiej ekipy.
Mój najważniejszy cel to przebrnięcie przez kwalifikacje i występ na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Tam życiowa forma i wspólna walka o medal dla kraju! Po drodze chcę rozpocząć dobrą jazdą wiosenne ściganie. Maj to czas na chwile oddechu, a później przygotowania do docelowej imprezy. Kobiecy Tour de Pologne oczywiście z BTC City Ljubljana!
Kolejna nowość w moim kolarskim życiu to ludzie którzy dołączyli do mojego „małego”teamu. Wspiera mnie Centrum Formy z Dąbrowy Górniczej na czele z trenerem personalnym Łukaszem Forysiem. Mam do dyspozycji sztab specjalistów, którzy holistycznie dbają o każdy szczegół, potrzebny do mojego dalszego rozwoju.
W drugiej części sezonu skupię się na Mistrzostwach Świata bądź Europy, decyzja jednak zapadnie w trakcie sezonu. Uzależniona będzie od startu w Igrzyskach bądź nie.
Co się dzieje ze mną teraz? Obecnie przebywam na zgrupowaniu kadry narodowej w Calpe. Tu czeka mnie 14 dni ciężkiej pracy. 27-ego stycznia mam zaplanowany wyjazd do Ljubljany.
Pierwszy start Strade Bianche. W Polsce najprawdopodobniej pojawię się na MP. Te wszystkie zmiany, siła i dalsza motywacja jest też zasługą Pana Andrzeja Piątka i Trenera Mariusza Mazura. Otrzymałam ogromne wsparcie. To było dla mnie bardzo ważne. Wiem, że mogę na Was liczyć.
Dziękuje! Odwdzięczę się dobrą postawą w nadchodzącym sezonie! Zostawiłam Was na dłużej ale musiałam wszystko sobie poukładać. Teraz wracam i będę z Wami częściej. Wszystkim życzę wyjątkowego Nowego Roku, obfitego w sukcesy sportowe i prywatne! Niech okres przygotowawczy minie pomyślnie, niech zawsze świeci słonko!
Pozdrawiam !