Blog z życia kolarza: “Tour de Mossele”
Podczas ostatnich występów w francuskim peletonie, a dokładniej na wyścigu Tour de Mossele, gdzie ekipę→
Podczas ostatnich występów w francuskim peletonie, a dokładniej na wyścigu Tour de Mossele, gdzie ekipę→
Nadeszła wiekopomna chwila, jak mawiał Kazimierz Pawlak z znanego nam wszystkim filmu z ubiegłego stulecia→
Wyścig organizowany na francuskiej Gujanie to dla jej mieszkańców stanowi wielkie wyzwanie i nie lada→
Od 16 sierpnia do 24-ego miałem okazję wystartować w francuskim wyścigu Tour de Guyana w→
Trzynastego lipca startowałem w pagórkowatym klasyku Jura Nord. Do przejechania miałem 110 km, w tym 10→
W poprzednim tygodniu, dokładnie miałem okazję startować aż 3-krotnie. Początek rozpocząłem od GP Sareborga (3.07), któremu towarzyszyło nocne kryterium→