„ Nie chcę mi się, nie mam czasu, zrobię to później..”

0

Każda wymówka jest dobra, w szkole byliśmy chorzy, a w pracy, bo musiałem iść do lekarza.  Często udajemy, że coś nam dolega i nie możemy być w szkole, czy pracy. Ludzie zazwyczaj szukają wymówek, gdy nie podoba mu się szef, czy współpracownik, a studenci i uczniowie, gdy mają jakiś ważny sprawdzian czy egzamin. Nikt nie jest w stu procentach idealny i opuszcza kilka dni w roku by sobie poleniuchować.

„Wypoczynek, jak wszystko, kończy się zmęczeniem”

Tour De France `95

Tak, nie raz po wakacjach jest nam ciężko wrócić do pracy, a po dłuższej przerwie do treningów. Odczuwamy niechęć i brak mobilizacji. Sezon w pełni. Kwiatkowski szaleje na Tour de France, młodzieżowcy walczą o medale na Mistrzostwach Europy, a nasi studenci zdobywają medale na Akademickich Mistrzostwach Świata. Czy nikt by nie chciał zajść tak daleko? Pewnie każdy, pokazać sobie, że my tez możemy zajść tak daleko. Potrzeba tylko poświęcić więcej czasu, pasji i włożyć w to trochę serca. Tylko ciężką pracą i chęcią udowodnienia sobie ile jesteśmy warci możemy dojść do wymarzonego wyniku. Leniuchowanie w łóżku i przeglądanie Facebooka i Twittera w osiągnięciu formy nie pomoże. No chyba, że jednocześnie jedziesz na trenażerze, ale to i tak nie zastąpi nam treningu wysokogórskiego.

„ Samo się nie zrobi”

Tour De France `95

Pracujemy by zapewnić sobie byt, a trenujemy by osiągnąć postawiony sobie cel. Jeśli podchodzimy do treningów w sposób ambiwalentny to na pewno nic nie osiągniemy. Nikogo innego jak samego w siebie nie oszukujemy. Później będziemy się doszukiwać winy w innych, ale nie w samemu sobie. Jeśli nie defekt, upadek, kontuzja czy choroba jest przyczyną słabego wyniku. To, co wykonamy na treningu i jak się odżywiamy ma istotny wpływ na nasz wyczyn. Nie warto odkładać pracy na później, to, co masz do zrobienia dzisiaj, zrób dzisiaj. Nie ma, że jesteś lekko obdarty na łokciu. Złamanie czy inna poważniejsza kontuzja, choroba może zwolnić Cię z treningu.

Kinga