MP tym razem w Kazimierzy Wielkiej

30

W tym roku MP zostały przeniesione z Dusznik do Kazimierzy Wielkiej. W Kazimierzy miał okazję finiszować już wyścig szlakiem walk majora Hubala, którego organizator jest medalista Igrzysk Olimpijskich z Seulu (srebro w drużynie w Pan Andzej Sypytkowski).

Trasa jaka przygotowana została na tegoroczne MP ze startu wspólnego przeprowadzona jest po dobrej jakości drogach. Dużo jest wąskich, ciasnych dróg, zakrętów i elementów technicznych. Jest tez kawałek płyt betonowych.

Nie brakuje też górek. Nie są może długie, najdłuższa ma około 1km i 5 procent nachylenia. Trasa jak na belgijskich klasykach. Dużo otwartego terenu. Jedynie końcówka rundy daje moment na lekki wypoczynek. Oprócz licznych górek są techniczne zjazdy wiec jest wszystko. Meta na lekkim wzniesieniu, ostatnie 500 metrów ma około 3% nachylenia. W moim odczuciu jest to trasa widowiskowa, ciekawa. Jedna z ciekawszych od wielu lat, jak nie najciekawsza w moim odczuciu jaką widzę od blisko 20 lat (ale to tylko moje odczucie ). Rekonesans odbyłem przy okazji wyscig amatorów przy okazji MP.