Patryk Piasecki i Sabina Rafalska wygrali najdłuższe etapy Skandia Maraton Lang Team w Warszawie. W wyścigu, mimo złej pogody, wzięło udział aż 800 osób.
Opady deszczu mocno skomplikowały pierwszą edycję tegorocznego Skandia Maraton Lang Team w Warszawie. Mimo niesprzyjających warunków w parku Agrykola pojawiło się aż 800 miłośników dwóch kółek. Wiodąca przez warszawskie ulice trasa była bardzo śliska i wielu kolarzy zaliczyło wywrotki.
Na dystansie mini (38 km) triumfował Tomasz Rzeszutek (MLKS Baszta Bytów). – Było grząsko i ciężko było mi urwać się rywalom. Gdy wreszcie się udało, to dojechałem sam do mety – mówił zwycięzca. Na dystansie medio najszybszy okazał się Mariusz Kozak (MTB RMF FM Rockstar Team Ene) , natomiast grand fondo wygrał czołowy polski… żeglarz, olimpijczyk z Pekinu Patryk Piasecki (JGB-2 Professional MTB Team) . – Dostaliśmy dzisiaj żeglarską pogodę – żartował na mecie. Piasecki zdecydował się na ucieczkę i jechał na czele sam przez 20 km. W końcówce jednak dał się dogonić. Mądrze rozłożył siły i triumfował na finiszu. Wśród kobiet w klasyfikacji grand fondo najszybsza była Sabina Rafalska (Nexus), medio wygrała Aleksandra Zabłrocka (MLKS Baszta Bytów), natomiast na dystansie mini triumfowała jej młodsza koleżanka z klubu Elżbieta Reca.
Gdy kolarze ścigali się na warszawskich ulicach w miasteczku startowym trwała walka o złotówki na rowery dla dzieci z domów dziecka. Pierwsza edycja „Pozytywnych obrotów” okazała się sukcesem. Trzy trenażery były stale oblężone. Warszawiacy przejechali łącznie ponad 500 km. Główny wkład do puli mieli także uczestnicy, którzy za każdy przejechany kilometr zasilali pulę o 20 gorszy. Jeszcze przed rozpoczęciem pierwszej edycji SMLT Czesław Lang odwiedził Krokową, gdzie podpisał umowę z władzami gminy o organizacji etapu, który zostanie rozegrany 5 lipca.
Kolejna edycja Skandia Maraton Lang Team odbędzie się 31 maja w Krakowie.
źródło: materiał prasowy