Wracałam ostatnio z treningu i spotkałam się z dziwną sytuacją. Jadę maksymalnie prawą stroną jezdni, a tu zjeżdża mi blondynka z przeciwleglego pasu, trąbi, macha i krzyczy coś ze swojej bmki. Byłam w lekkim szoku, bo jechałam prawidłowo. Kolejną dziwną sytuacją było gdy z podwórka wyjeżdża koleś na drogę krajową i nawet nie raczy się spojrzeć czy nic z prawej nie jedzie. Nie wiem czy to brak kultury czy nieznajomość przepisów. Kierowcy nie patrzą czy jedzie to dziecko czy dorosły. Rowerzysta nawet gdy ma pierwszeństwo musi ustąpić samochodowi, bo kierowca jest bogiem asfaltu. Przepraszam, że tak dość krytycznie podchodze do tego, ale taka jest prawda. Dopiero kierowca, który sam jeździ rowerem inaczej podchodzi do sprawy. Nieraz trafią się ludzie co potrafią dać ci przysłowiowąstówkę, by nie zgłaszać sprawy na policję. Są oczywiście też cywilizowani którzy pomogą podnieść się poszkodowanemu sportowcowi. Jadąc na trening kolega przewrócił się i okropnie bolał go brzuch i wtedy pomogła mu pewna pani. Później okazało się, że chłopak miał pękniętą śledzione. Gdyby nie ona niewiadomo jakby to się skoskończylo. Wiedzę, którą wpajano mi od najmłodsz lat wykształciła u mnie dobre nawyki: restrykcyjne przestrzeganie przepisów i wszystkich bezpiecznych zachowań na drodze. Jestem zwolenniczką, by w szkółkach kolarstwa i w klubach prowadzono zajęcia z zasad ruchu drogowego, a na polskich drogach napewno zrobi się bezpieczniej, bo Im szybciej zacznie kształcić się młodzież i dzieci pod tym kierunkiem tym bardziej to zaowocuje. Kalendarzowo mamy jeszcze zimę, ale pogoda typowo wiosenna. Trenigii popołudniu nie pozwalają na jakieś dłuższe harce. Ważne, by odpowiednio się zabezpieczyć tzn. Lampki, kamizelka lub odblaski. Dużo firm oferuje już odzież z odblaskami czy kaski z oświetleniem. Nie wstydźmy się kamizelki, da ona bezpieczeństwo i uchroni od mandatu. Powodem dużej ilości wypadków jest w dalszym ciągu zbyt mała liczba ścieżek rowerowych. Rowerzyści nie mając gdzie się podziać wyjeżdżają na ruchliwe drogi. Samorządy tłumaczą się zbyt dużymi kosztami budowy i utrzymania. Rada na ten tydzień? Czytajcie kodeksy, uważajcie na drogach i ubierajcie się w odblaski!!!
Kinga
