Wywiad z Oficerem Rowerowym [#CZUJESIEKOLARSKO]

16

Ścieżki rowerowe, bezpieczeństwo na drogach, to tylko niektóre z tematów z którymi na co dzień stykają się rowerzyści i uczestnicy ruchu drogowego. Ale nie tylko. W Miastach co raz częściej pojawia się Stanowisko tzw. „cycling oficer”, czyli tłumacząc na polski Oficera Rowerowego.  Przystankiem na naszej mapie zostały Mysłowice, to właśnie tam udaliśmy się na rozmowę z urzędnikiem pełniącym funkcję rowerowego koordynatora w mieście.

W tym mieście funkcję Oficera Rowerowego z w Kancelarii Prezydenta Miasta Mysłowice przy Zespole Dialogu i Współpracy z Jednostkami Kultury i Sportu Urzędu Miasta Mysłowice pełni Pan Marcin Ziółkowski.

Z Panem Marcinem spotkaliśmy się aby porozmawiać na temat jego pracy i dowiedzieć się, jakie w najbliższym czasie są planowane inwestycje rowerowe/kolarskie w mieście. Pan Marcin, jak wspomina w rozmowie – stale poszerza wiedzę o tym jak należy przygotowywać infrastrukturę rowerową i tworzyć dobre warunki dla rowerzystów w mieście i jak sam wspomina jest w kontakcie z oficerami z innych miast.

Jak wiadomo zainteresowanie kolarstwem, a głównie samym rowerem można zauważyć w co raz większej liczbie miast. To przede wszystkim zasługa naszych kolarzy, którzy w ostatnich latach odnosili sukcesy. Nie wchodząc jednak w szczegóły przejdźmy do kwestii przeprowadzonej rozmowy.

Od kiedy pełni Pan funkcję Oficera Rowerowego w mieście Mysłowice? Skąd pomysł na powołanie takiego stanowiska w mieście?

Idea stworzenia takiego stanowiska wzięła się z dwóch projektów, jednym z nich jest projekt, który zapoczątkowała Górnośląsko – Zagłębiowska Metropolia. Metropolia prowadzi koncepcyjne prace na temat tras rowerowych biegnących przez jej teren. Są to różne koncepcje. Jedna z nich przewiduje poprowadzenie tej ścieżki/trasy rowerowej wzdłuż Przemszy. Drugim projektem jest tworzony w Mysłowicach Bike&Ride (parking dla rowerów wraz z nową infrastrukturą drogową umożliwiającą bezpieczniejsze poruszanie).

Stąd też, aby koordynować współpracę z Metropolią powołane zostało to stanowisko, ale przede wszystkim też dla projektu Bike&Ride, który teraz nabrał rozpędu, a jego pełna realizacja jest przewidziana do 2022 roku.

Czyli Oficer rowerowy zajmuje się infrastrukturą rowerową i projektami rowerowymi, ale czy tylko i wyłącznie?

To tematy, o których trzeba mówić, dyskutować, ale przede wszystkim podejmować działania, gdyż na tym zależy nam wszystkim najbardziej. Aby można było swobodnie i bezpiecznie poruszać się po naszych drogach. Rowerzyści to nie jedyni uczestnicy ruchu drogowego w mieście poza kierowcami samochodów są jeszcze piesi, rolkarze itp. Uważam, że działa to na zasadzie symbiozy. Każdy z obszarów związanych z infrastrukturą drogową łączy się. Dlatego też musi być to skoordynowane – ruch pieszych, rowerzystów, rolkarzy to wszystko łączy się w jedną całość i pozwala na koordynowanie wszystkich obszarów w ruchu drogowym.

Co jest ważne na stanowisku Oficera Rowerowego?

Warto aby oficer rowerowy nawiązał współpracę ze środowiskiem rowerowym. To świetny grunt do tego, aby tworzyć wspólne projekty, inicjatywy.

Czy Pan współpracuje ze środowiskiem rowerowym?

Tak, nawiązałem współpracę m.in. z formacją „Rowerowe Mysłowice’’ oraz PTTK.

Jakie są zadania oficera rowerowego?

Funkcjonuję od końca zeszłego roku. Tak jak wspominałem wcześniej to wszelkiego rodzaju działania koordynujące związane z infrastrukturą rowerową. Metropolia tworząc wytyczne dla infrastruktury rowerowej opracowała też podobne dla infrastruktury pieszej. Nie możemy tego oddzielać. Oficer rowerowy w mojej opinii będzie nie tylko koordynował pracę nad infrastrukturą, ale wsłuchiwał się w informacje z zewnątrz, od mieszkańców i środowiska rowerowego.

Jak wygląda typowy dzień Oficera rowerowego?

Praktycznie nie różni się od tego, jak to wygląda w pracy większości urzędników. Stanowisko Oficera Rowerowego jest tak naprawdę powołane po to, aby środowiska rowerowe, czy też kolarskie mogły współpracować z ratuszem i dyskutować na temat wspólnych projektów, pomysłów, usprawnień w tematyce związanej z rowerami, ale przede wszystkim ich infrastrukturą i tym, aby poruszać się bezpiecznie.

Podsumowując co tak naprawdę jest w tym wszystkim najistotniejsze jeśli chodzi o projekty rowerowe w mieście?

W Mieście jest dużo rodzin z dziećmi, które poruszają się na rowerach. To też dość mocna promocja samego roweru. Ważne jest to aby było to bezpieczne.