Wywiad z Prezydentem Krakowa [#CZUJESIEKOLARSKO]

162

Miasto Kraków niejednokrotnie gościło najlepszych kolarzy szosowych świata podczas imprezy Tour de Pologne. Jak układa się Państwu współpraca z organizatorami TDP?  Czy w kolejnych latach nadal będziemy mogli oglądać ulicami Krakowa czołówkę światowego kolarstwa?

Z Czesławem Langiem i jego firmą Lang Team, organizującą Tour de Pologne UCI World Tour współpracujemy od kilkunastu lat.  Nieprzerwanie, od 2008 roku Kraków jest gospodarzem jednego z etapów tego prestiżowego wyścigu. W zależności od tego, jak w danej edycji wyścigu przebiega trasa, w Krakowie Tour de Pologne się rozpoczyna lub kończy. W tym roku 77.  Tour de Pologne będzie miał metę ostatniego etapu na Błoniach, tu wręczymy również nagrodę zwycięzcy klasyfikacji generalnej.  Czesław Lang przy każdej okazji podkreśla, jak ważny dla Tour de Pologne jest Kraków. Dla nas korzyści promocyjne z organizowania tego wyścigu są niepodważalne. Wspólnie znakomicie propagujemy kolarstwo.

Jakie kolejne inwestycje i projekty rowerowe będą realizowane w najbliższym czasie w mieście?

Ciągle powiększamy sieć ścieżek rowerowych. Krakowianie bardzo chętnie z nich korzystają nie tylko w celach rekreacyjnych, wielu osobom ułatwiają bezpieczny dojazd do pracy, do szkół i uczelni.

W zeszłym roku oddaliśmy 4-kilometrowy odcinek drogi rowerowej wzdłuż ulic Armii Krajowej oraz Jasnogórskiej. Trasa nowej ścieżki prowadzi od ul. Piastowskiej wzdłuż ul. Armii Krajowej, następnie biegnie ulicami Włościańską i Zarzecze by powrócić do ulicy Armii Krajowej, a stamtąd, korzystając z istniejącej infrastruktury przy rondzie Ofiar Katynia, prowadzi dalej wzdłuż ul. Jasnogórskiej aż do granicy miasta Krakowa. Inwestycja kosztowała ok. 8,5 mln zł.

Wybudowaliśmy brakujący fragment ścieżki rowerowej wzdłuż Wisły, na odcinku od ul. Widłakowej do ul. Tynieckiej – 330 m. Ciąg rowerowy o szerokości od 2,5 do 4 m został w miejscach znacznej różnicy wysokościowej zabezpieczony specjalnymi balustradami. Droga, która powstała znajduje się w strefie szczególnego zagrożenia powodzią, dlatego zadbaliśmy o jej odpowiednie zabezpieczenie – ostatnia warstwa ułożona została z betonu wałowanego, który charakteryzuje się trwałością i odpornością na powstawanie kolein. Inwestycja kosztowała ok. 1,5 mln zł.

Wybudowaliśmy drogę dla rowerów w trakcie realizowane inwestycji – przebudowy ciągu ulic Królewskiej, Bronowickiej i Podchorążych – ok. 1,7 km.

Obecnie w Krakowie realizowana jest kładka pieszo-rowerowa wzdłuż ul. Kamieńskiego. Jeszcze w tym roku połączy ona południowe dzielnice miasta z centrum Krakowa. Droga dla rowerów powstaje również w związku z rozbudową ulicy Igołomskiej.

Jak wygląda obecnie w Krakowie edukacja w ośrodkach sportowych oraz placówkach oświatowych na temat sportu i kolarstwa?

Wiem, że bardzo aktywny pod tym względem jest WLKS Krakus Swoszowice, klub który wychował kilkoro bardzo znanych zawodniczek i zawodników,  na czele z olimpijczykami Katarzyną Niewiadomą i Rafałem Majką – brązowym medalistą igrzysk w Rio. Trener Zbigniew Klęk ma wyjątkowy dar do wyszukiwania kolarskich talentów. Doceniamy dokonania trenera i klubu w popularyzacji kolarstwa, dlatego w ostatnich latach wspieramy WLKS Krakus, rozbudowując jego bazę sportową. Klub ma wreszcie siedzibę odpowiadającą jego sukcesom i wysiłkom na rzecz rozwoju sportu i kolarstwa, szczególnie  w pracy z dziećmi i młodzieżą.  Obok budynku klubowego powstało miasteczko komunikacyjne, służące młodym rowerzystom. –

Czy Pan Prezydent jeździ na rowerze?

Kiedyś jeździłem rekreacyjnie. Teraz już nie.

Panie Prezydencie, czy słyszał Pan o tym, jak to ma miejsce w niektórych miastach, aby w Krakowie były organizowane bądź planowane wspólne treningi dla kolarzy ulicami miasta? Co Pan sądzi o takich inicjatywach? (tzw. IC Krakowskie)

Słyszałem. Podobno są to spontaniczne spotkania amatorów kolarstwa.  Trudno mi sobie wyobrazić, aby organizowali oni jakieś wyścigi. Przepisy kodeksu drogowego jasno przecież określają, w jaki sposób rowerzyści czy kolarze mogą korzystać z dróg publicznych.  Organizacja każdego wyścigu wymaga przestrzegania określonych procedur. Nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej.

Obserwując wielkie miasta w kraju można zauważyć, że w wielu miastach ludzie dużo poruszają się na rowerach. Czy miasto Kraków tworzy udogodnienia rowerowe i  kolarskie ?

Na pewno jesteśmy w krajowej czołówce jeśli chodzi o długość i lokalizację ścieżek rowerowych. W Krakowie mieszkańcy mogą korzystać z ponad 230 km infrastruktury rowerowej. Rowerzystom miasto oferuje drogi dla rowerów, pasy rowerowe, kontrapasy oraz tzw. Kontraruch rowerowy, gdzie dopuszczona jest jazda rowerem „pod prąd” na ulicach jednokierunkowych w strefach uspokojonego ruchu (z ograniczeniem prędkości do 30 km/h).

Włączamy się do organizacji wyścigów, ale chciałabym to podkreślić jeszcze raz, zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Czy w kalendarzu imprez sportowych na 2020 rok są planowane wydarzenia związane z kolarstwem? (Wyścig szosowy, górski, przełajowy).

Tak.  Na przykład 11 lipca zakończy się na Błoniach 77. Tour de Pologne.

Jak Pan ocenia drogi oraz ścieżki rowerowe w mieście pod względem możliwości przejazdu kolarzy oraz organizacji kolejnych wydarzeń kolarskich?

Przy organizacji Tour de Pologne trasa przejazdu podlega każdorazowo weryfikacji. Zajmują się tym fachowcy z Lang Teamu oraz naszych jednostek miejskich (ZIS, ZDMK) i zawsze stan dróg odpowiada wymogom nałożonym na organizatorów przez UCI (Międzynarodową Unię Kolarską).

Które miejsce w Krakowie wg Pana prezydenta byłoby najlepsze do treningu w terenie? A gdzie ewentualnie na szosie? Czy są takie miejsca obecnie?

Z przyczyn, o których wspomniałem już wcześniej oraz z wielkiego natężenia ruchu w mieście nie sposób wyznaczyć miejsce do treningu kolarskiego. Ma z tym także problemy sekcja kolarska WLKS Krakus. Z tego, co wiem zawodnicy tego korzystają z dróg lokalnych na obrzeżach miasta i trzymają się ściśle przepisów ruchu drogowego.

Panie Prezydencie, czy miasto Kraków ma możliwości na to aby przeznaczyć środki na rozwój sportowy oraz wychować kolejnych zawodników i inwestować w kolarstwo (szosowe oraz mtb)?

Każdą tego typu działalność wspieramy poprzez granty, jesteśmy też gotowi pomagać w rozbudowie bazy na zasadach podobnych jak w przypadku WLKS Krakus Swoszowice.

W niektórych miastach w Polsce organizowane są nocne przejazdy rowerowe, czy miasto Kraków planuje podobne inicjatywy? Czy gdyby była możliwość to Pan Prezydent wziąłby udział w takim przejeździe?

Nie słyszałem, aby takie akcje organizowało miasto. Ich organizatorzy zwracają się natomiast o zgodę na takie przejazdy i jeśli ją otrzymują, to są zabezpieczane przez odpowiednie służby, np. policję.

Jak według Pana oceny  mieszkańcy reagowali na dotychczasowe wydarzenia kolarskie w mieście?

Z reguły bardzo pozytywnie. Tour de Pologne wywołuje zawsze duże zainteresowanie mieszkańców Krakowa.  Wielu młodych krakowian startuje w wyścigach Mini Tour de Pologne, a wcześniej także w maratonach rowerowych MTB.

Czy w Krakowie są obecnie realizowane projekty kolarskie lub rowerowe? Jakie?

W Krakowie realizujemy choćby akcję Rowerowy Maj, podczas której uczniowie z krakowskich placówek oświatowych dojeżdżają przez cały miesiąc do szkół na rowerze, hulajnodze lub deskorolce. Ogólnopolska akcja, w którą włącza się Kraków od kilku lat promuje wybór ekologicznego środka przemieszczania się po mieście już od najmłodszych lat.

Czy w takim razie w mieście można „Poczuć się kolarsko”?

Wziąwszy pod uwagę nasze dotychczasowe działania, na pewno tak.